czwartek, 23 kwietnia 2015

MASECZKI I PEELING Z MĄKI GRYCZANEJ, JAGLANEJ I OWSIANEJ

Dzisiaj obiecane receptury na kosmetyki z mąki jaglanej, gryczanej i owsianej.

Maseczki zrobione są na bazie domowego wyciągu z lukrecji:
2 łyżki suszonej lukrecji
2 szklanki wody demineralizowanej
Lukrecję zalewamy wodą i wstawiamy na noc do lodówki. Rano odcedzamy i jeżeli zamierzamy przechowywać dłużej niż 7 dni, konserwujemy. Lukrecja świetnie działa na skórę i włosy, ponieważ posiada właściwości zatrzymujące wodę w tkankach. Łagodzi też stany zapalne, co jest korzystne w przypadku cery trądzikowej.

Często maseczki robię także na bazie „samorobionego” serum : wyciąg + półprodukty. Za jakiś czas zamieszczę moją ulubioną recepturę na takie serum nawilżające.


Jako pierwszy peeling z mąki jaglanej i miodu
4 łyżki mąki jaglanej
2 łyżeczki miodu
2 łyżeczki oleju (używam rydzowego lub jojoba)
Wszystkie składniki mieszamy i wykonujemy masaż twarzy. Peeling można możemy zostawić na twarzy na kilka minut.

Oczyszczająca maseczka owsiana z drożdżami

4 łyżki mąki owsianej
1 łyżeczka mąki jaglanej
3 łyżki wyciągu z lukrecji
1 łyżeczka oleju
20g drożdży
Mieszamy drożdże z wyciągiem, dodajemy olej i mąki, mieszamy. Ewentualnie dodajemy trochę więcej wyciągu z lukrecji dla odpowiedniej konsystencji. Maseczkę nakładamy na twarz i szyję, trzymamy około 30 minut.

Nawilżająco-regenerująca maseczka gryczana ze spiruliną
2 łyżeczki mąki gryczanej
2 łyżki wyciągu z lukrecji
1 łyżeczka oleju
1 łyżeczka spiruliny
Wszystkie składniki mieszamy, nakładamy na twarz i szyję i trzymamy około 30 minut.

Przepisy są proste i można je dowolnie modyfikować np. dodając półprodukty jeżeli mamy na stanie (sok z aloesu,d-panthenol), inny wyciąg np. z rumianku lub wodę różaną.

Polly


Follow my blog with Bloglovin

środa, 15 kwietnia 2015

MĄKA NA TWARZ I WŁOSY


Jakiś czas temu zamieściłam na blogu „przepis” na sypki dezodorant , który składa się przede wszystkim z różnego rodzaju mąk. Mąki, oprócz oczywistego kuchennego zastosowania, świetnie sprawdzają się jako kosmetyk. Mają korzystne dla skóry właściwości np. nawilżające lub oczyszczające oraz wiele cennych witamin i minerałów.
Dzisiaj w nowej roli mąki, których najczęściej używam w kuchni: gryczana, jaglana i owsiana.


Mąka jaglana jest idealna do wykonania peelingu, świetnie wygładza i jest to mój absolutnie ulubiony piling. Ma też silne właściwości osuszające, więc świetnie nadaje się na maseczki jeśli masz tłustą cerę. Duża ilość minerałów dobrze wpływa na cerę.Zazwyczaj pozyskuję mąkę jaglaną po prostu mieląc kaszę jaglaną, ponieważ jest dość trudno dostępna stacjonarnie.

Mąka owsiana jest dużo łatwiejsza w stosowaniu niż spadające z twarzy, polecane we wszystkich domowych recepturach, płatki owsiane. Stosuję ją we wszystkich maseczkach oczyszczających.

Mąka gryczana, moja ulubienica ;) ma wiele witamin i minerałów, więc świetnie wpływa na skórę. Do tego nie jest tak silnie wysuszająca, więc sprawdza się w maseczkach nawilżających do twarzy i włosów.

Mąkę gryczaną i owsianą można dostać w każdym większym markecie.

Mąki, to też świetne "zagęszczacze", więc można nimi regulować gęstość maski.

W następnym poście kilka moich ulubionych receptur mącznych.

Używacie jakichś nietypowych jadalnych rzeczy w łazience?

Polly

Follow my blog with Bloglovin

niedziela, 12 kwietnia 2015

WIOSNA W DOMU

Wracam po małej awarii serwera z obiecanymi zdjęciami. Trochę wiosny w domu... na biurku, na komodzie. W środę poważniejszy post :)


Gałązka rozkwitła sobie w domu, baaardzo pachnąco zresztą.



Polly

Follow my blog with Bloglovin

środa, 1 kwietnia 2015

NIEPRZYGOTOWANA PROSZĘ PANI WIOSNO

Kwiecień, to mój ulubiony miesiąc w roku. Kocham wczesną wiosnę, młode listki, zapach ziemi…. Co roku obiecuję sobie , że w kwietniu będę w znakomitej formie, z pozałatwianymi wszystkimi trudnymi sprawami i w stu procentach „przygotowana” do cieszenia się moją kochaną wiosną. Ale ja sobie, a życie sobie. Mimo wszystko bardzo się cieszę, że to już kwiecień. Też tak macie, cz to tylko moje dziwactwo? :)





Na zdjęciach pierwsze młode listki przyniesione do domu ze spaceru, po świętach pojawi się trochę szerszy kadr.

Polly

Follow my blog with Bloglovin